3 sie 2014

A może tradycyjne żniwa i pieczenie chleba w eko gospodarstwie?

W ekologicznym gospodarstwie Pana Władysława Gryki w Suszczy Borku niedaleko Hajnówki (woj. podlaskie) jeszcze dziś można uświadczyć tradycyjne żniwa. Pan Władysław co roku troszczy się o to by tradycja była przekazywana kolejnym pokoleniom, a sztuka tradycyjnych żniw choć na skalę mikro nadal żyła. 

Koszenie żyta rozpoczyna się w zależności od warunków pogodowych już na początku lipca. Chłopi koszą żyto sierpami oraz kosą, następnie żyto ustawiane jest w tzw. laszki. Laszki pozostają na polu ok. tygodnia, tak aby żyto odpowiednio doschło. Część żyta młócona jest bezpośrednio na polu jeśli pozwala na to pogoda, a część zwożona jest do stodoły na dalsze dosychanie i młócone w późniejszym terminie kiedy pozwala na to czas. Zwożenie części żyta odbywa się oczywiście za pomocą wozów zaprzęgniętych w konie. Bardzo ważnym elementem jest sposób ułożenia żyta na wozie oraz w samej stodole. Należy zwracać uwagę aby żyto było ułożone kłosami do wewnątrz wozu, również w stodole stosuje się taką samą zasadę, kłosami do wewnątrz, co zapobiega atakom gryzoni. 


Proces młócenia może odbywać się w dwojaki sposób: bądź to za pomocą szerokomłotnej maszyny młócącej lub tzw. warmianką. Oczywiście w celach dydaktycznych część żyta młócona jest cepami. Słoma, która pozostaje po wymłóceniu cepami wykorzystywana jest do wypełniania sienników, krycia dachów strzechą lub przykrywania uli. Po wymłóceniu żyta ziarno jest mielone w kamiennym śrutowniku. Podczas używania takiego śrutownika ważne są niskie obroty silnika, co powoduje że uzyskujemy efekt mielonego ziarna z młyna wodnego. „W zależności od preferencji moich klientów, ziarno mielę raz lub dwa razy. Jednokrotne zmielenie daje efekt ciemnego chleba, a dwukrotne – jaśniejszego” – dodaje Pan Władysław. 



Własny wypiek chleba, domowe sery, masło, śmietana, swojskie kiełbasy i miód z własnej pasieki – praktycznie każdy produkt codziennej kuchni Pan Władysław wyrabia sam. Podkreśla, że to jego pasja. Pamięć smaku chleba z dzieciństwa nakłoniła go do założenia własnego Muzeum Chleba, które jeszcze obecnie jest w budowie, ale w środku jest już funkcjonujący piec chlebowy.

Gospodarstwo pana Władysława znajduje się we wsi Suszczy Borek (woj. podlaskie), adres strony internetowej:  www.suszczyborek.eu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz