Specjaliści długo nie byli zgodni w kwestii walorów zdrowotnych jaj. Wiele lat panował pogląd, że dieta bogata w jaja sprzyja chorobom układu krążenia – m. in. niedokrwiennej chorobie serca i miażdżycy. W ostatnim czasie poglądy naukowców na ten temat zmieniły się o 180 stopni. Stwierdzono, że osoby, które spożywają więcej jaj rzadziej chorują na choroby serca, mają niższy poziom „złego” cholesterolu LDL, a wyższy „dobrego” HDL. Za pozytywny wpływ jaj na zdrowie odpowiadają zawarte w nich wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, barwnik żółtka – luteina, oraz lecytyna. Ponadto są one bardzo dobrym źródłem pełnowartościowego białka, witamin A, B2, B12 oraz selenu. Zgodnie ze stanowiskiem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) można bez obaw spożywać do 10 jaj tygodniowo.
Wszystkie jaja dopuszczone na rynek są oznaczane kodem składającym się z ciągu cyfr i liter (na przykład 0-PL-12345678). Pierwsza cyfra mówi o tym, jak zostały wyprodukowane – „3” oznaczone są jaja z chowu klatkowego, „2” z ściółkowego, „1” z wolnowybiegowego, a „0”, z ekologicznego. Oczywiście szczególnie polecamy te ostatnie.
To bardzo dobrze się składa, ponieważ bardzo lubię jajka. No i oczywiście innych niż te z "zerem" nie kupuję... Magda Kumorek
OdpowiedzUsuńJaja inne niż z zerem powinny zostać zakazane. Jak można zgadzać się na to, aby kury trzymane były w klatkach i nigdy w życiu nie miały okazji zobaczyć słońca... Trzeba być potworem.
OdpowiedzUsuńbez przesady, jaja oznaczone 1 też są ok ponieważ są z wolnego wybiegu... ale wszystkie inne czyli 2,3,4 to oczywiście nie powinny być kupowane przez ludzi którym zależy na dobru kur! - Patryk L.
OdpowiedzUsuń